Jeżeli uważasz, że tworzone przeze mnie materiały są pomocne, proszę podaj dalej.
Ambitny prefekt, który gruntownie przebudował Paryż.
Baron Haussman przeszedł do historii jako ambitny urbanista, energiczny prefekt, który diametralnie zmienił wygląd Paryża. A że była to postać co najmniej kontrowersyjna….
Mimo, że dzisiejszy Paryż zawdzięcza mu całą, albo prawie całą swoją okazałość, swoje majestatyczne, przelotowe arterie i całe mnóstwo imponujących budynków z kamienia w prestiżowych dzielnicach… U sobie współczesnych poczynania wszechwładnego prefekta wywoływały niemały sprzeciw. Oskarżano go o beztroskie niszczenie wielu bezcennych zabytków: np ogołocenie wyspy Cité (kolebki starodawnego Paryża) z większości średniowiecznych domostw.
Bo głównym celem ambitnego prefekta było podniesienie prestiżu stolicy Francji, rozwiązanie jej trudności komunikacyjnych (bo wraz z rozwojem kapitalizmu gwałtownie wzrosła tu liczba ludności). No i zapobieżenie ewentualnym rozruchom.
Podstawą koncepcji urbanistycznej barona Haussmana były wielkie klasyczne perspektywy i umiłowanie do linii prostej. Stąd szerokie, proste jak strzała, przelotowe arterie, przecinające miasto we wszystkich kierunkach. Budynki publiczne projektowano tak, by zamykały te klasyczne perspektywy.
Haussmann kierował się przy tym względami strategicznymi. Szerokie proste arterie ułatwiały likwidację barykad. W zwartej zabudowie wąskich paryskich ulic wojsku ciężko było wykonywać swoje manewry. Baron z inspiracji cesarza Napoleona III (który wzrorował się tu na Londynie) przeprowadził też akcję zadrzewiania miasta.
Przebudowa Paryża pod kierunkiem barona Haussmanna.
Baron Haussmann był (i do dzisiaj jest przez niektórych) uważany za wcielenie diabła. Za to przez drugich za człowieka postępu.
Georges Eugène Haussmann (1809-1891) był autorem dogłębnych przemian architektonicznych i urbanistycznych, które w przeciągu zaledwie 20-stu lat zmieniły oblicze Paryża.
Krótka historia…. zawrotnej kariery barona Haussmanna.
Kiedy w 1851 roku Napoleon III dokonuje zamachu stanu, a rok później ogłosza się cesarzem Francuzów (jest to okres tzw drugiego cesarstwa), nowy władca ma wizję radykalnej przebudowy stolicy. Zadanie to powierza prefektowi departamentu Sekwany baronowi Haussmannowi.
Ten we współpracy z inżynierami Jeanem Charlesem Alphend i Eugènem Belgrand przeprowadza zakrojony na szeroką skalę program urbanizmu. Miasto zyskuje bardziej burżuazyjny charkter dzięki okazałym budynkom z kamienia, przelotowym arteriom komunikacyjnym. Jednocześnie dla poprawy standardu życia mieszkańców ambitny prefekt zleca postawić potężne instalacje użytku publicznego.
Początki kariery. Użyteczna przyjaźń.
Haussmann uczęszcza do liceum im Henryka IV. W tym samym czasie uczy się tam książę Orleanu, syn przyszłego króla Ludwika Filipa. Młodzi mężczyzni nawiązują serdeczną przyjaźń, która najprawdopodobniej ułatwi początki kariery Haussmanna w administracji publicznej. Haussmann wstęuje do niej w 1831 roku. Tam ma okazję wykazać się swoją energią i zaangażowaniem. Co ostatecznie doprowadza go do godności prefekta departamentu Sekawany. Funkcję tę będzie pełnić w latach 1853-1870.
Bo Paryż jeszcze w XIX wieku był jeszcze miastem o średniowiecznej zabudowie.
W początkach drugiego cesarstwa Paryż pod wieloma względami przypomina średniowieczne miasteczko. Np przed katedrą Notre-Dame nie istnieje dziedziniec kościelny. Znajduje się tam za to cała masa starych domów, które dochodzą prawie pod samą katedrę.
Ambicją cesarza jest zmodernizowanie miasta i uczynienie z niego stolicy europejskiej na miarę Londynu (To tam właśnie przyszły Napoleon III cesarz wcześniej żył na emigracji). Jednocześnie Napoleon III (jako że czasy były raczej burzliwe) pragnie ułatwić manewry wojska w odpowiedzi na ewenetualne zamieszki, poważnie utrudnione w wąskich średniowiecznych uliczkach. Cesarz powierza więc prefektowi Haussamannowi zadanie przebudowy stolicy (na nigdy wcześniej nie podjętą skalę).
Co daje Paryż szerokich prostych, przelotowych arterii.
Plan urbanizacji Haussmanna przewiduje wytyczenie licznych bulwarów (Bulward Sébastopol, Bulward de Strasbourg, Magenta, Arago, Voltaire, Diderot, Malesherbes, Saint-Germain, Saint-Michel), alei (Avenue Kléber, Foch, Victor-Hugo, Carnot, Niel, Friedland, d’Iéna, George V) i ulic (rue de Rivoli, rue Soufflot, Réaumur, du Quatre-Septembre, de Rennes, Turbigo, des Ecoles). Ich zadaniem ma być rozwiązanie problemów komunikacyjnych dynanicznie rozwijającego się miasta. Wszystkie te szerokie arterie (20-30 m szerokości) są proste jak strzała.
Linia prosta jest znakiem firmowym Haussmanna.
W ramach prac przebudowane zostają liczne place (place du Chatelet, place de l’Etoile). Podobnie Grands Boulevards (wielkie bulwary) otwarte za panowania Ludwika XIV na miejscu dawnych fortyfikacji, zostają poszerzone. Choć zdaniem Haussamnna, wprowadzanie modyfikacji jest bezużyteczne, gdyż dużo kosztowniejsze niż wytyczenie nowych arterii. Jednocześnie przemodelowane zostają przedmieścia włączone do miasta w 1860 roku.
Budynki w stylu haussmanskim. Batiment haussmannien.
Haussmann nie tylko gruntownie przerabia plan Paryża. Wychodząc z założenia, że zewnętrzne fasady budynków powinny ze sobą współgrać, prefekt narzuca zgodny ze swoimi upodobaniami styl konstrukcji.
Budynki z tego okresu (określane mianem budynków w stylu haussmanskim) można poznać po charakterystycznych poziomych liniach wyznaczonych przez balkony i gzymsy. Zbudowane z dużych kamiennych bloków. Wszystko to daje wrażenie monumentalności. Do dziś są one synonimem prestiżu i jakości.
Nie ma na nich rzeźbionych dekoracji odlewanych, a następnie nakładanych, jak w budowlach z samego końca XIX wieku. Charakterystyczny jest rozkład poziomów: najpierw parter, potem półpiętro, następnie majestatyczne drugie piętro z kilkoma balkonami, 3 i 4 piętro w tym samym stylu (choć z mniej wystawnym obramowaniem wokół okien), 5-te piętro z dlugim, ciągnącym się wzdłuż całego budynku balkonem bez ornamentów i poddasze pod kątem 45°.
Nie wszystkie budynki sklasyfikowane jako „haussmanien” są bezpośrednim „dziełem” barona. Ten, jako prefekt Paryża koncentruje się przede wszystkim na wytyczaniu (i przebijaniu) nowych arterii, zagospodarowaniu sieci kanalizacji i doprowadzeniu wody pitnej.
Budynki „haussmanien” są zaś bezpośrednią konsekwencją tego typu przedsięwzięć. Przecież trzeba postawić nowe domy wzdłuż świeżo wytyczonych arterii np Bulwaru de Sébastopol, Avenue Kléber czy rue Soufflot. Te jednak w większej części będą wybudowane już po odejściu barona za stanowiska, między 1870 a 1920 rokiem.
Parki i skwery.
W tym zakresie Haussmann przejmuje dewizę swojego poprzednika prefekta Rambuteau: Paryżanom należy dać wody i cienia. Baron tworzy służbę miejską odpowiedzialną za parki i sadzenie zieleni, kierowaną przez Jeana Charlesa Alphanda. To właśnie inżynierowi Alphand Paryżanie zawdzięczają parki Buttes-Chaumont i Montsouris. Również z jego inicjatywy Lasek Vincennes i Lasek Buloński zostają przekształcone w miejsce spacerów.
Woda pitna dla Paryżan.
Jednym z problemów, do których z właściwą sobie energią, zabiera się prefekt Haussmann jest zaopatrzenie mieszkańców stolicy w wodę pitną. Haussmann powierza to zadanie inżynierowi Eugène Belgrand. Ten projektuje akwedukt doprowadzający do Paryża wyśmienitą wodę, czerpaną 150 km dalej w Szampanii w rzekach Dhuys i Vanne. Woda jest gromadzona w zbiornikach znajdujących się w Ménimontant i Montsouris. A następnie odprowadzana zwrotnie dzięki sieci kanalizacji stworzonej w tym samym czasie.
Kontrowersje wokół postaci barona Haussmanna.
Gigantyczne prace Haussmanna są prowadzone kosztem licznych wywłaszczeń. Wywołuje tym wiele kontrowersji i sprzeciwów u sobie współczesnych. To prawda,
że wyburzenie tysięcy starych budynków (27 tysięcy) oczyszcza przestrzeń pod zabudowę,
że zbudowane w tamtych czasach budynki do dziś stanowią nieodłączną część paryskiego krajobrazu.
Ale te komfortowe konstrukcje stały się przedmiotem wielu spekulacji (ceny nieruchomości pogalopowaly w górę), co wykluczyło z pewnych dzielnic uboższe warstwy społeczeństwa. Jednocześnie umiłowanie linii prostej przez prefekta było notorycznym przedmiotem drwin i żartów. Np jeden z bohaterów granej wówczas w Paryżu sztuki mówił, że należałoby wyprostować Sekwanę.
Modernizacja miasta przeprowadzona przez barona (mimo wszystkich towarzyszących jej kontrowersji) nadała stolicy Francji dzisiejsze (tak podziwiane przez turystów) oblicze. Możemy śmiało powiedzieć, że współczesny Paryż narodził się w XIX w pod kierunkiem prefekta Haussmanna.
Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.
Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.
Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.
Jestem tu po to, by pomóc Ci zgłębić tajniki języka francuskiego, rozsmakować się w nim. Opowiadam historie, które pomogą Ci lepiej zapamiętać francuskie wyrażenia.
Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.
Znajdziesz mnie również na Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o moim życiu w Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.
Jeżeli uważasz, że tworzone przeze mnie materiały są pomocne, proszę podaj dalej.
O AUTORZE
BEATA REDZIMSKA
Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.
Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.
Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.
Jestem tu po to, by pomóc Ci zgłębić tajniki języka francuskiego, rozsmakować się w nim. Opowiadam historie, które pomogą Ci lepiej zapamiętać francuskie wyrażenia.
Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.
Znajdziesz mnie również na Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o moim życiu w Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.