L’eau de vie….
Wódka, brandy, gin, koniak, napój spirytusowy, rum, spirytus, whisky – czy po prostu bardziej z francuska – l’eau de vie.
Jej korzenie sięgają czasów średniowiecza.
Sama nazwa wywodzi się czy nawiązuje do mitycznej mikstury mającej zapewnić nieśmiertelność, nad którą od wieków pracowali wszelkiej maści alchemicy począwszy od X wieku. Tzw eliksir długowieczności
Jej prototyp, czyli współczesną wódkę – spiritus, uzyskiwano metodą destylacji owoców czy wina.
Eliksirem długowieczności sama w sobie nie była. Raczej mrzonką, marzeniem o nim. Ale niemniej miała pewne zastosowanie medyczne…
Stosowano ją nawet u dzieci. Z uwagi na stężenie alkoholu (w granicach 40%), sprawdzała się jako dobry środek dezynfekujący.
Jakkolwiek ten jej „aspekt medyczny” (w cudzysłowiu) z czasem (tj gdzieś od XVII wieku) zaczął zanikać…
Dzisiaj najstarsza francuska woda życia armagnac, pochodzi, tzn została uzyskana w XIV wieku przez destylację białego wina w Gaskonii.
I tu porcja francuskich słówek:
apéritif – przystawk,a przekąska, zakąska
digestif – na trawienie
au Moyen Âge – w średniowieczu
l’alcool – alkohol
l’élixir de longue vie – eliksir długowieczności
une potion d’immortalité – napój mający zapewnić nieśmiertelność, mikstura, lekarstwo
des alchimistes – alchemicy
la distillation (en alambic) – destylacja w tzw alembiku, czyli daw. sprzęt laboratoryjny w postaci szklanego lub metalowego naczynia – zbiornika, zakończonego szyjką, w której osadzano korek lub specjalną głowicę z wychodzącą z niej zagiętą rurką; służył do destylacji; ;
au moins 40° – przynajmniej 40%
antiseptique – odkażający
de bons antiseptiques – dobre środki odkażające
l’Armagnac – armagnac
vins blancs secs – białe wytrawne wino
L’eau de vie – brandy, brendy, destylaty, gin, koniak, napój spirytusowy, rum, spirytus, whisky, winiak, wódka…
A ja pozdrawiam Was serdecznie
Beata