Biegam po domu w jednym kapciu. I wcale nie jest mi do śmiechu, bo ….. Rozpaczliwie szukam drugiego. Przesłuchuję wszystkich domowników: ktoś? coś?…. Kapeć przepadł jak kamień w wodę. A na to mój kilkuletni Pusiaczek wykrzykuje radośnie: Mamo, ja wiem gdzie jest Twój kapeć? Gdzie? – pytam z nieukrywaną nadzieją w głosie. Pusiaczek odpowiada: Masz …
