Dlaczego dopadła mnie BRIGITTEMANIA? Bo dla kobiety na rozstaju dróg, jak ja – czyli po 45 roku życia – której jeszcze daleko do emerytury, a pracodawcy już widzą ją jak potencjalnego emeryta. Sama paradoksalnie do tego bigosu będąc młodą mamą (ciąża po 40 -stce chyba nikogo już nie dziwi)… I tak dla mnie Brigitte Macron …
