

Rentrer bredouille, czyli wrócić z niczym, wrócić z pustymi rękami.
Podobnie jak Krzyżowcy oblegający Damaszek, którzy wrócili z Damaszku z niczym, tzn z sadzonkami śliwek – pour des prunes.
Czyli pojechali tam dla kilku śliwek – pour des prunes i wrócili z niczym – rentrer bredouille.
Rentrer bredouille, czyli wrócić z niczym, wrócić z pustymi rękami.
Wyrażenie wzięło swój początek z gry towarzyskiej (podobnie jak: prendre une veste, albo être à la bourre) o nazwie trictrac, szczególnie modnej w XVIII wieku. Składała się ona z kostek do gry, małych pionków i licznika, nazywanego właśnie: bredouille.
Kiedy jeden z graczy wygrywał partię tej gry tak, że jego przeciwnikowi nie udało się zdobyć ani jednego punktu, mówiono, że ten ostatni pechowiec: avait été mis bredouille.
Dzisiaj stosujemy to wyrażenie, kiedy dana osoba angażuje się w jakiś projekt, podejmuje określone działania z nadzieją, widokami na określony rezultat.
Ale nie udaje jej się go uzyskać, nie udaje jej się dojść tam dokąd zmierza, osiągnąć tego, czego chce i wraca z pustymi rękoma, czyli rentre bredouille.
Niemniej w swoim czasie, w swoich początkach wyrażenie było używane do określenia niewiasty, której na wieleobiecującym balu, czy raczej na balu, po którym ona sama i jej rodzinne swatki wiele sobie obiecywały nie udawało się upolować odpowiedniej partii, nie była proszona do tańca, wracała w gorzkim poczuciu niespełnienia – czyli rentrer bredouille.
Nie udało jej się złapać Pana Boga za nogi, przyciągnąć wzrok odpowiedniego kandydata.
Dramat towarzyski. W kontekście tego, że nie miała do dyspozycji nieprzebranych zasobów internetu. Musiała wybierać z tego, co życie (albo obrotne swatki) postawiło jej na drodze. Ale kiedy wracała z takiego balu sama, ciągnąc za sobą piętno towarzysko – społecznego fiasko, bez widoków na odmianę sytuacji, może i bez rodzących się z tego plotek, ale też bez pretendenta do serca i do ręki.
Od XIX wieku wyrażeniem: rentrer bredouille określano myśliwych, którzy wracali z polowania bez upolowanej zwierzyny.
Z czasem określenie rozszerzyło się na jakąkolwiek formę porażki.
Rentrer bredouille – wrócić z pustymi rękami.
W przykładach:
Tu pars pendant des heures, et tu rentres bredouille. Nie było cię godzinami, i jeszcze wracasz z niczym.
Si je rentre bredouille, ils sauront que j’ai échoué. Jeśli wrócę z pustymi rękami, zrozumieją, że zawiodłam.
Pozdrawiam serdecznie
Beata



BEATA REDZIMSKA
Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.
Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.
Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.
Jestem tu po to, by pomóc Ci zgłębić tajniki języka francuskiego, rozsmakować się w nim. Opowiadam historie, które pomogą Ci lepiej zapamiętać francuskie wyrażenia.
Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.
Znajdziesz mnie również na Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o moim życiu w Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.