Bo słońce nad Paryżem i tu można by pomyśleć, że z pewną taką premedytacją i perwersyjnym wyrachowaniem – zawsze znajdzie sobie jakąś puszystą chmurkę, za którą się schowa.
Le soleil se fait désirer.
Słońce każe tu na siebie czekać. Bo Paryż leży w takiej specyficznej strefie klimatycznej, że niby nie jest tu znowu tak chłodno. Ale za to na okrągło pada. A nawet jeżeli nie pada, to i tak wiadomo, że za chwilę będzie padało.
Dlatego Paryżanie przezornie …. nie – wcale nie noszą ze sobą parasola (no może też). Ale Paryżanie i Paryżanki ubierają się na czarno. To co my … niewtajemniczeni nazywamy – paryskim szykiem.
A to tylko tak przy okazji skutek uboczny, czy wypadkowa pogody pod psem. Co się tyczy parasola. Kiedy pada pod paryskim niebem wyrasta las parasoli. Trudno przez niego przeszarżować z parasolem w ręku. Dużo łatwiej prześlizgnąć się między tymi parasolami bez…. parasola.
Dlatego doszłam do wniosku, że parasol wcale nie jest mi tu potrzebny. Uważam go za zbędne obciążenie.
Bo albo tak dyskretnie siąpi taka nieśmiała (acz nieustępliwa i niestrudzona) mżawka. A wtedy gdyby człowiek przez cały dzień miał nosić nad głową parasol to prędzej czy później ręce by mu odpadły…. od tego noszenia.
Albo leje z cebra (il pleut des cordes), czego w Polsce najstarsi górale nie pamiętają. A wtedy parasol czy nie, cały jesteś przemoczony do suchej nitki. Bo jak nie runie na Ciebie z góry, to zmoczy Cię z boku. Wtedy jedyną szansą jest znaleźć jakiś przytulny i niekapiący daszek, szerszy od parasola. Bo parasol tu i tak na niewiele się zda.



Porcja słówek z francuskim lektorem.
deszcz – la pluie
ładna pogoda – le beau temps
decydować o wszystkim – faire la pluie et le beau temps
pada -il pleut
leje strumieniami – il pleut des cordes
na deszczu – sous la pluie
kapuśniaczek – le crachin
deszcz – la pluie
ulewa – l’averse
burza- la tempête
grad – la grêle
potop – le déluge
Nie obchodzi mnie, co będzie potem. Po nas choćby potop. – Après moi le déluge
czasownik padać – bardziej potocznie – flotter
pada – il flotte
chmura – un nuage
deszczowe niebo – un ciel nuageux
błękitne niebo – un ciel bleu
pod błękitnym niebem – sous le ciel bleu
szukać schronienia – chercher un abri
jestem całkowicie przemoczony – je suis completement trempé
Miłej nauki francuskiego.
Pozdrawiam serdecznie
Beata



BEATA REDZIMSKA
Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.
Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.
Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.
Jestem tu po to, by pomóc Ci zgłębić tajniki języka francuskiego, rozsmakować się w nim. Opowiadam historie, które pomogą Ci lepiej zapamiętać francuskie wyrażenia.
Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.
Znajdziesz mnie również na Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o moim życiu w Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.