Skąd wzięła się nazwa bistro?
Nazwę bistro zawdzięczamy naszym wschodnim sąsiadom i ich legendarnemu już upodobaniu do mocnych trunków. A w razie braku takowych zamiłowaniu do czegokolwiek z jakimkolwiek procentem alkoholu, byle w dostatecznej (czytaj dostatecznie dużej) ilości. Cofnijmy się do czasów wojen napoleońskich, kiedy to armia rosyjska, a dokładnie słynący z bujnego temperamentu kozacy cara Aleksandra I dotarli do samego Paryża. I jak to mówi legenda (a w legendzie zawsze jakieś ziarno prawdy jest), rosyjscy kozacy opanowawszy miasto, w każdej napotkanej knajpie z iście słowiańską fantazją, głośno domagali się pić. Pokrzykując przy tym magiczne słowo : BYSTRO (czyli szybko).
Czym powinno charakteryzować się bistro?
Obecnie słowo bistro w powszechnym przekonaniu Francuzów jest synonimem kafejki, w której można dobrze zjeść i dobrze wypić. Skąd taka popularność tego szyldu (często niestety nadużywanego przez paryskich restauratorów).
Generalnie w bistro powinniśmy móc znaleźć proste smakowite dania zaczerpnięte z tradycyjnej kuchni francuskiej (z dobra dawką mięsa) typu: boeuf bourgignon, duszona wołowina, wołowe cynaderki, szeroki wybór pasztetów domowej produkcji.
A przy tym w bistro powinno się móc dobrze wypić, oczywiście wino. Jak to nakazuje francuska tradycja kulinarna. Najlepiej serwowane w dużych karafkach i w rozsądnej cenie. Najczęściej będzie to wino pochodzące z drobnych winnic, nie mające ambicji do zagoszczenia na bardziej wykwintnych stołach.
Duch bistro.
Kredo tradycyjnego bistro paryskiego, którego złoty wiek przypadał na lata 1880-1930 to:
- hojność (obfitość serwowanych dań i trunków),
- prostota: bezceremonialna obsługa, dania są podawane tu na drewnianych stołach pokrytych papierowymi obrusami, prosta kompozycja potraw typu jajko w majonezie, wieprzowina z soczewicą,
- nieskomplikowana i krótka karta dań (najwyżej 4-5 pozycji głównych potraw i tyle samo przystawek i deserów). Wszystko w przystępnej cenie i dobrej jakości.
Dlatego paryscy restauratorzy tak chętnie przyklejają szyld bistro, choć nie zawsze i nie do końca zasłużenie.
Bistro gastronomiczne Chardenoux.
Za model tradycyjnego bistro paryskiego może posłużyć położone w 11 okręgu bistro Chardenoux Cyrila Lignaca bardzo popularnego szefa, często goszczącego na antenie francuskiej telewizji i w innych mediach. Ciekawostką niech będzie to, że zachowało ono niezmieniony wygląd (wystrój) od 1908r. Dlatego do zilustrowania tego wpisu zapożyczyłam zdjęcia z tego miejsca.
A ja pozdrawiam Was serdecznie
Beata
Enregistrer
Enregistrer
Enregistrer
BEATA REDZIMSKA
Jestem blogerką, emigrantką, poczwórną mamą. Kobietą, która nie jednego w życiu doświadczyła, z niejednego pieca jadła chleb.
Od prawie 20 lat mieszkam na emigracji we Francji, w Paryżu.
Uważam, że emigracja to dobra szkoła życia i wymagająca, choć bardzo skuteczna lekcja pokory. Ale też wewnętrznej siły i zdrowego dystansu do samego siebie i momentami wystawiającej nas na próby codzienności.
Jestem tu po to, by pomóc Ci zgłębić tajniki języka francuskiego, rozsmakować się w nim. Opowiadam historie, które pomogą Ci lepiej zapamiętać francuskie wyrażenia.
Czasami rozśmieszę lub zmotywuję.
Znajdziesz mnie również na Instagramie, gdzie piszę bardziej osobiście o moim życiu w Paryżu i mojej pasji, jaką jest nauka języka francuskiego.